
Dziecięca kuchnia pod chmurką
Style i dekoracje, Zasady projektowania |
Pracownia Sztuczka z Lublina stworzyła niesamowitą przestrzeń kuchenną dla dzieci na otwartym powietrzu w myśl zasady, że „dzieci są albo czyste albo szczęśliwe”.
Kuchnia wyposażona została we wszystko, co potrzebne jest do ugotowania szyszkowej zupy lub upieczenia piaskowej babki. Są garnki, rondle, patelnie oraz łyżki – czyli wzięte z dawnych czasów naczynia. Waga z ciężarkami, aby można było odmierzać odpowiednie ilości. Blat do przygotowywania posiłków. Piekarnik, aby można było piec. Zlew, aby można było umyć naczynia. Szczotka, aby można było później posprzątać. Choć organizatorzy sami zadbali o to, aby co dzień sprzątać i chować rzeczy, by następnego dnia rozłożyć je ponownie.
Woda i piasek
Oczywiście, że jest. Stoją baniaki z kranikami. Dzieci podstawiają garnuszek i odkręcają kranik. Gdy woda się skończy, organizatorzy przynoszą nową. Wszystko dookoła jest mokre, ale też szybko wysycha – jest lato. Piasek również jest. Dzieci mogą sobie mieszać aż uzyskają odpowiednią konsystencję.

Przyprawy
Do zupy można dołożyć wszystko, co dzieci znajdą wokół. Liście, szyszki, patyki, trawę, kamyki. Ale jest coś, o co organizatorzy zadbali w szczególny sposób. W kaloszach na półkach stoją przyprawy np. prawdziwa bazylia.
Dzieciom wolno się tu brudzić
Nie warto nawet zwracać dziecku uwagę. Tutaj jest tak brudno, że najlepiej mieć dla dziecka ubrania na zmianę. Fakt, że dzieci mogą się tu brudzić daje im niesamowitą swobodę twórczą i świetną zabawę. Dzieci często gotują wspólnie, a później serwują dania rodzicom. Sami rodzice mogą siedzieć na przygotowanych specjalnie paletach. Ich reakcja na radość dziecka z takiej zabawy jest piorunująca – nikt nie przypuszczał, że stare rzeczy ze strychu, trochę wody i piasku da dzieciom większą frajdę, niż niejedna kolorowa grająca zabawka.


...........................................
Pracownia Sztuczka
sztuczka@ck.lublin.pl